Kluczowa różnica pomiędzy sprzedażą nieruchomości na rynku pierwotnym a wtórnym tkwi w produkcie. Na rynku pierwotnym tak naprawdę sprzedajemy obietnicę wybudowania nieruchomości, podczas gdy na rynku wtórnym sprzedajemy namacalną, stojącą już nieruchomość. Ta różnica sprawia, że dobór narzędzi sprzedaży jest zgoła inny. Bo aby sprzedać obietnicę musimy sprawić, aby klient ją sobie najpierw wyobraził, a następnie nam uwierzył, że ona faktycznie stanie się rzeczywistością.
Miałam okazję być na dużej konferencji Zawód Deweloper, gdzie podpytywałam mniejszych i większych deweloperów czy delegują sprzedaż swoich inwestycji do biur pośrednictwa. Nie znalazłam nikogo, kto by to robił. Dlaczego? Wydawało mi się, że powodem mogą być zbyt wysokie stawki jakie sobie biuro życzy. Okazało się, że nie tyle stawki są bolesne co fakt, że za tymi stawkami rzadko kiedy idzie konkretna oferta zadowalająca jakościowo dewelopera.
- Dlaczego biura pośrednictwa nie są partnerami w sprzedaży dla deweloperów?
- Co zrobić by podnieść swoje kwalifikacji i zagospodarować tą niszę?
- Jakie korzyści z kolei mogą płynąć z tego tytułu dla dewelopera, a jakie dla samych klientów?
Na te pytania próbuje znaleźć odpowiedzi z moimi specjalistami Roksaną i Kamilem Lipińskimi, którzy jako właściciele biur nieruchomości oraz samodzielni deweloperzy o sprzedaży na rynku pierwotnym naprawdę wiedzą wszystko!
LINKI:
Warsztat Roksany i Kamila Lipińskich:
Warsztaty deweloperskie: www.dewelopuj.pl
Kod rabatowy: MARTA daje zniżkę 500 zł na każdy warsztat deweloperski!
Zostań agentem nieruchomości – szkolenia Marty i Marii
www.linktr.ee/kobiecastronainwestowania